Akcja “Darmowe przytulanie” w moim mniemaniu wypadła nie najgorzej ;) Nikt nie wiedział na jakie reakcje przechodniów oczekiwać.
Wkroczyłam na teren Metra Centrum i zanim zdążyłam o czymkolwiek pomyśleć to jakieś siły się na mnie rzuciły. Byłam zaskoczona całkiem nie małą ilością osób. Ludzie bywali zazwyczaj sympatyczni, chętnie dawali się łapać w kleszcze ludzi. Tutaj akcja najbardziej była udana. Bo byli ludzie którzy bez zastanowienia i zapytania czy mogą przytulić rzucali się na ludzi w akcie spontaniczności ;)
Próbowali uściskać panów policjantów, jednak ci zagrozili wylegitymowaniem. Czy ludzi nie stać na niezaplanowaną spontaniczność? I tak, dresy w mundurkach stały tam dalej.
Potem była starówka i jej dalsze zakątki, przechodniów było znaczne mniej. Wiec i mniej ciekawiej. Zastanawiam się czemu nie poszli[śmy] przez centrum?
Szła z nami jakaś nowa stacja EkoTV, parę innych stacji również zrobiło o tym reportaż (nie dosłyszałam jakie?). Zaś przy powrocie, spotkaliśmy inną akcję zbierającą podpisy dla Białorusi. I w ten sposób nadzialiśmy sie na TVP.
Było miło.
5 Comments
Mogę powiedzieć tylko jedno: było niesamowicie :)!
Następnym razem bez wątpienia idę, i to zapewne z transparentem. Oby więcej takich akcji, pozdrowienia dla wszystkich obecnych i wszystkich, którzy przechodzili obok :D!
no ale miło było i jestem dotulona :p i to ja pierwsza na ciebie skoczyłam :P:p i jak sie żucaliśmy na facetów 2 metrowych to oni takie fajne kręciołki robili:P:p
Tylko, ze jak poszłyscie to juz nie było tak fajnie :D brakowało takich jak Wy :D
Ja stałam się ‘ofiarą’ tulących i bardzo mi z tego powodu miło. świetna akcja, totalne zaskoczenie i uśmiech na twarzy przez cały dzień na zajęciach. gdzie będę mogła zobaczyć zdjęcia z marszu przytulnych:)?