A skoro już o GG, to zawsze się dziwiłem – dlaczego każdorazowo przynajmniej pół mojej listy osób online ma ustawiony status “Zaraz wracam”, mimo iż niechybnie są obecni przy monitorach? Naprawdę takie fajne to słoneczko za chmurką?
Pisze Luke Mica :)
Dobre pytanie. Czemu?
Sama ciągle siedzę za tą chmureczką, bynajmniej nie ze względów estetycznych. I nie wiem czemu ja tak robię. Wiem tylko, że jak chmureczki nie ma czuje się niemal obnażona :P “Jak jesteś za chmurką ludzie nie biją do Ciebie drzwiami i oknami.” Chyba nie do końca. Znajomi doskonale wiedzą, że jestem dostępna jak mam słoneczko schowane za cummulusem, dopóki w opisie nie zasygnalizuję, że mnie nie ma. Wiec czemu to służy?
Lanooz:
No właśnie…czy Ty wiesz czemu siedzimy zawsze na ‘z/w’? Ja nie wiem, mam ten sam powód co Ty? :p
dotth:
mysle, ze tak. kiedys, kiedy siedzialas zawsze na z/w, nie mogłam tego zrozumieć, ale potem sama zauważyłam,że to jest zdecydowanie lepsze (przydatniejsze) :P.
W jakiś sposób wygodniejsze dla nas, ale nie nie umiem znaleźć bardziej konkretnego powodu który trafi w sedno sprawy :P
Siedzicie ciągle za chmurka? Jeśli tak, to czy znacie powód?
15 Comments
ja używam cumulusa zgodnie z przeznaczeniem. a jeśli nie chcę z kimś rozmawiać, mówię mu to wprost…
Ja go nie używam ze względów niecheci rozmowy z kimś. I tak wszyscy wiedzą, ze jestem dostępna.
A przeznaczneie statusów każdy dla siebie zmienia ;)
Powód jest jasny.. odpowiadam kiedy mi to odpowiada ^^
zawsze siedze sobie na invisible :P Raz, że nie chce mi się w ogóle zmieniać statusów, a dwa, że odpisuje komuś jak mam czas i chęci i nie musze się tłumaczyć. Najwyżej ktoś pomyśli, że mnie po prostu nie ma :)
Hmmm… Sporo moich znajomych kojarzy z/w u mnie jako “Dostępny tylko dla Miry”… Tak się przyjęło – niech tak będzie. :)
Ja sam zawsze się ukrywam – poniekąd wynikło to z tego, że jak siedziałem na dostępnym i grałem całe dnie (staaare dzieje) to ludzie do mnie pisali i się wkurzali gdy odpisywałem po dłuższym czasie. Poza tym za chmurką nie czuję się jak ekshibicjonista ;]
a, nie wiem. też mam zawsze z/w. A to chyba znaczy,że “rozmawiam teraz tylko z ziomkami ze szkoły o lekcjach i z tymi, co akurat chcę”. Wtedy nie odzywa się tuzin innych osób, które chcą pogadać tylko w stylu “co słychać?”… Chyba [;
ELoo =] Bardzo ciekawa stronka … :) Lubisz anime i mange ?? Kala tez lubi i nawet rysuje ją … :) Też jest artystką :P Chodzisz do gimnazjum ?? Jak co to blog lub gg : 5266225 i klaudi : 6739745 … Pozdrooo :) Będę tutaj wpadać :) A z/w hehe … ja mam zazwyczaj dostępna, a jak przyjdzie jakaś osoba której nie lubi to daje z/w albo niewidoczna … :P Pozdroo :)
ale masz problem :]
Ej no hola, hola. Nie obgaduje się zawsze sprawy wyniosłe i na wysokim światowym szczeblu! To szczegóły nas budują :P
Poza tym wbrew pozorom ten ‘problem’ ma drugie dno :] To o nas świadczy czemu kryjemy sie za chmurką. Swojska psychologia. Nie czepiaj się.
ja siedzę na niewidocznym…. ale jak miałam GG to zawsze byłam na z/w… dziwne, ale w moim przypadku się to sprawdzało, jak chmurka to mniej ludzi pisze… ^^” po za tym… jakieś ładniejsze to słoneczko z chmurką :D
Generalnie nie siedzę na zw, jeżeli jestem. Chociaż jak mam opcje że “idę” na zw, bo nie chce mi się z kimś gadać, potem nie chce z niego schodzić. Jest tak przyjemnie i bardziej kameralnie :D. Nie no, pol-joke i w zasadzie nie wiem dlaczego tak.
z statusem niewidocznego też są czasem jaja – niby to ludzie niedostępni a opisy nie wiedzieć czemu im się zmieniają… :D ach ten kNotify :)
Napisał to już Oskar:
Powód jest jasny.. odpowiadam kiedy mi to odpowiada ^^
:)
Na ogół siedzę na dostępnym i olewam ludzi, albo na niewidocznym i odpowiadam tylko wybranym.
Mam np. znajomego który ma 3/4 dnia Zaraz Wracam i kontaktu nie ma.
A w nocy ma nie widoczny i tylko wtedy da się gadać.