Wcale nie zwariował

Polecam artykuł o Olku, który pojechał kiedyś do Anglii z rodzicami, uczył się w dobrej szkole ze swietnymi warunkami. A teraz wracił do Polski, żeby dokończyć edukację. Na lepszym poziomie.
+ Reakcje Anglii na jego powrót do domu.

6 Comments

brt12 31/10/2007

Sam uczyłem się w szkole w Wielkiej Brytanii (liceum) i… no cóż, autor tego artykułu zapomniał wspomnieć o “małym szczególe”.

Otóż Olek chodził do szkoły publicznej. Te niestety są na dość opłakanym poziomie. Jeśli jednak chodzi się do szkoły prywatnej, na której był wzorowany Hogward (mieszkanie w kampusie), wówczas edukacja znajduje sie na znacznie wyższym poziomie.

Wiem, ze Olek był w gimnazjum, ale ja powiem jak jest w liceum: wybiera się 4 przedmioty, każdy jest po 5x60min. w tyg., codziennie prace domowe, zamiast kartkówek rozmowy (to zaleta np. trzyosobowych grup). Olimpiady też są, aczkolwiek w gorszych szkołach najczęściej się nawet do nich nie podchodzi, gdyż nie ma kadry która by do nich przygotowała – stąd pewnie Olek o nich nie wiedział.

Jeśli chodzi natomiast o ocenianie, to Olek najwidoczniej był przyzwyczajony do oceniania wiedzy. Otóż w Wielkiej Brytanii od tego są… egzaminy. Co z tego, że nauczyciel da komuś 5, skoro liczą się egzaminy, a nie to jak w oczach nauczyciela ktoś się nauczył.

No i jeszcze na koniec – to jest właśnie ból tego, co rodzice robią dzieciom wyjeżdżając do UK. Najczęściej nie stać ich na dobre szkoły dla dzieci i niestety to one właśnie na tym najwięcej tracą. No ale ponoć już niedługo nasi rodacy mają wylatywać oknami z przepchanych samolotów z wysp :)

A dla ludzi chętnych zobaczyć poziom z matematyki w UK na poziomie liceum proponuję rozwiązać przykładowy egzamin z tegoż przedmiotu ;)

Pytania
Odpowiedzi

Michał Lipek 31/10/2007

Macierze i liczby zespolone w liceum? WOW!

malotka 31/10/2007

No, nic dziwnego wg mnie w macierzach i zespolonych nie ma :| Ja miałam w LO :P Z resztą, u nas też poziom się obniża, co widać na studiach. Pierwszy semestr na moich studiach to głównie matematyka – i to zagadnienia, które kiedyś robiło się w LO. Na szczęscie matematyczka i korepetytorka mnie przygotowały z tego wcześniej :P

Co do tego co zrobił Olek, skoro tam mu nie odpowiadało to dobrze zrobił. I faktycznie, nie wszystkich stać na prywatną szkołę w UK, czyli w sumie dobrze, że wrócił :> Z resztą, po co oceniać. To była jego decyzja i chyba sam dobrze wiedział co robi…

Slavo 31/10/2007

Jak ktoś śledził ostatnio wykop (na którym ten artykuł też był, znaczy link), to widział również link do tabelki na stronie CKE, czego NIE BĘDZIE na maturze z majcy (podst. i roz.). Polecam się z nią zapoznać.

O edukacji zagranicą nie wypowiem się, bo nie miałem nigdy okazji doświadczyć.

Fotobe 31/10/2007

Kolejny powód, że prywatyzacja szkolnictwa jest rozsądnym rozwiązaniem (choć ma swoje wady).

b0br 04/11/2007

Brt12 tylko widzisz szkoła za którą trzeba płacić w UK jest na poziomie publicznej szkoły w Polsce. Wiec nie ma tu porównania.