Trudne zadanie dajesz swoim czytelnikom :)
Ja jestem bardziej za Anglią: milsi ludzie, bardziej przystępny język, Szkocja, Walia, mnóstwo miejsc przyrodniczych do zobaczenia. Jest cudnie….
Francja: ludzie są ble, ble i jeszcze raz ble. Jeśli powiedzą coś po angielsku to im czapka spadnie. Na plus Disneyland :) Przepchany Paris, w którym nocą wszystko zamknięte. Ale też kilka kolorowych rejonów kraju….
Zdecydowanie Anglia, jak napisał matipl, milsi ludzi, bardziej wyrozumiali, i przede wszystkim możesz nauczyć się angielskiego – bo to Cie otacza i musisz ich rozumieć ;)
Do Anglii prędzej czy później trafię na dłużej, żeby głównie poświęcić się nauce tego języka. Głównie mi chodziło o walory turystyczne jak również o ludzi, którzy rzeczywiście są bardziej przyjaźni ;)
W obu państwach nigdy nie byłam, a Francja wydaje się ciekawa…tego to juz nie potrafię wyjaśnić czemu się ‘wydaje’ :P
No, ale prawie już mnie przekonaliście :>
9 Comments
Trudne zadanie dajesz swoim czytelnikom :)
Ja jestem bardziej za Anglią: milsi ludzie, bardziej przystępny język, Szkocja, Walia, mnóstwo miejsc przyrodniczych do zobaczenia. Jest cudnie….
Francja: ludzie są ble, ble i jeszcze raz ble. Jeśli powiedzą coś po angielsku to im czapka spadnie. Na plus Disneyland :) Przepchany Paris, w którym nocą wszystko zamknięte. Ale też kilka kolorowych rejonów kraju….
Wybór należy do Ciebie :D
Zdecydowanie Anglia, jak napisał matipl, milsi ludzi, bardziej wyrozumiali, i przede wszystkim możesz nauczyć się angielskiego – bo to Cie otacza i musisz ich rozumieć ;)
A ja bym wybrał Francję, w zasadzie to już wybrałem, bo w tym roku wybieramy się tam z rodzinką ;)
jestem za Anglią, ale mój głos się raczej nie liczy, bo studiuję anglistykę. :)
mimo wszystko, podobnie jak moi przedmówcy – uważam możliwość podszlifowania angielskiego za mocny argument.
Do Anglii prędzej czy później trafię na dłużej, żeby głównie poświęcić się nauce tego języka. Głównie mi chodziło o walory turystyczne jak również o ludzi, którzy rzeczywiście są bardziej przyjaźni ;)
W obu państwach nigdy nie byłam, a Francja wydaje się ciekawa…tego to juz nie potrafię wyjaśnić czemu się ‘wydaje’ :P
No, ale prawie już mnie przekonaliście :>
Ja bym wybrał Francję ze względu na nieco ciekawszy klimat ;).
Trafiłeś! Oto mi własnie chodziło z tym
Anglia wydaje sie taka powszechna i taka…bardziej typowa niż Francja ;)
Bez rodziny do Holandii… na kurację ziołową ;)
A tak serio to wolałbym Francję, bo do anglii i tak trafię jak wszyscy wyjadą za pracą z tego kraju ;pp