Czy alkohol rzeczywiście jest zagładą Polaków?
Namalowane (jedną?) anonimową ręką na warszawskich murach. Widnieją już dobre pare lat.
Z pewnością jest ich więcej, tylko gdzie? Jeżeli takowy napis znaleźliście zróbcie mu zdjęcie i jeśli jest on w Warszawie dajcie namiary :) – przemierzę świat rowerem :P
Edit 20.05.07 @ 12:05
http://www.flickr.com/groups/warsaw/discuss/72157600104518937/
Link podesłał Kikuchi.
18 Comments
Oj jest i to wielką.
istnieja pare lat? no to ciekawe czemu nikt sie tym nie zajal.. i nie zamalowal. Bo to ze to prawda kazdy wie ;) ale po co o tym trabic na caly swiat :P
Gazeta Wyborcza napisała, bodajże 2 lata temu, wzmiankę o tym.
I czemu twierdzisz, że żaden napis nie może przetrwać te lata? Poza tym ludzie wiedzą co warto zamalować co warto zostawić…
Oczywiście, że każdy wie, że alkoholizm w Polsce to poważny problem, ale same napisy są intrygujące. Nie wiadomo kto je pisze, panoszą się po mieście i są takie trafne. No i właśnie, nikt je nie zamalował.
A jeżeliby mieć takie nastawienie do wszystkiego, czyli “prawie każdy wie, po co trąbić”, to media były by bezrobotne :]
Być może była to akcja w stylu 3 fali.
3fala.art.pl
Takich akcji jest mnóstwo. Ale nie sądzę, że staął za tym 3fala. Nigdzie nie znalazłam autora tychże tych napisów. Nawet GW nie mogła dojsć do niego. Zaś 3fala reklamuje się swoimi pracami.
A moze to akcja jednego człowieka tylko? Wszystko jest możliwe ;)
Dobry z ciebie fotograf Lanooz :)
Ojej, dzięki :)
Ale czemu na dwóch jest “zgładą”? :)
Nie wiem. W każdym razie wiem tyle, że to było umyślnie ;)
na jednym jest nawet ‘Alkohl’. To tak jakby się po prostu nie mieściło, może?:>
Jak przy rozwiązywaniu krzyżówek ;D
“Zacieśniaj, zacieśniaj!” ;P
Zapraszam na ul. Żeromskiego między PKS Marymont a Jarząbskiego.
Alkohol jest zagładą przede wszystkim rodziny.
alkohol nie jest sam w sobie zły… osobiście uważam że wszystko jest dla ludzi (oprócz narkotyków pedofilii i paru innych rzeczy)… ktoś kiedyś powiedział, ze alkohol nie jest dla głupców no cóż patrząc na rzesze pijanych ludzi w naszym kraju dochodzę do wniosku, ze w Polsce debil debila debilem pomiata
Między Arkadią a mostem Gdańskim, jak mieszkałem jeszcze na bródnie, to codziennie jadąc do szkoły widziałem napis w tym stylu.
Ale w którym dokładnie miejscu tam, nie pamiętam.
A tak poza tym:
http://www.flickr.com/groups/warsaw/discuss/72157600104518937/
Dziękuje za linka i informację :)
Jakiś rok temu widziałem tutaj napis.
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF8&lr=lang_pl&hl=pl&msa=0&ll=52.23939,21.05518&spn=0.003889,0.008014&t=h&z=17&msid=102629810153907805681.000451e5175f77a2d1dbf
nie znalazłem go na zdjęciach w tym magazynie (a jest tu ich sporo) http://mis.vlepvnet.bzzz.net/pdf/mis-no-3.pdf [12MB]