Dziennik.pl przypomina, że to dzisiaj ma być koniec świata.
I jak mówią, rzeczywiście dzisiaj jest arcyciekawie.
- dzisiaj otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
- o północy 8 sierpnia miał** być uruchomiony Wielki Zderzacz Hadronów
- jak dla mnie, premiera “Mrocznego Rycerza“, najbardziej oczekiwanego filmu roku, też jest arcyciekawym wydarzeniem.
**Miało nas wchłonąć
Miało, jednak start LHC, wg notki prasowej CERNu znów jest przesunięty – na 10 września. Dopóki nie zajrzałam na ich stronę nie wiedziałam co się działo. Strona LHCountdown.com na której był licznik odliczający czas do 8 sierpnia, padła 2 dni temu. I do dzisiaj jeszcze nie powstała. Wygląda na to, że coś ją zmiotło z powierzchni ziemi. Ale na stronie CERNu macie inny, aktualny licznik (10.09 będzie tam relacja na żywo z przebiegu startu).
Tak więc na dzisiaj, możemy wykreślić wielki wybuch czy też czarne dziury z Listy Top Apokalips Dnia 8.08. Chociaż Pekin może być nieobliczalny.
8 Comments
Chińczycy zjedzą nas na kolacje, ot, co się stanie. :-)
888… nowy, lepszy szatan :>
I jest digartowa akcja 888 :)
No właśnie- a ja zapomniałam o digartowym projekcie 888. I to jest prawie jak koniec świata ;)
I wojna w Gruzji, można zamiast Wielkie Zderzacza Hadronów wpisać ;)
WZH? A on nie miał być 10 września?
Aha, oczywiście,że miało :)
fajny artykuł :)