Grono.net mnie naprawdę zirytowało swoją nową zakładką “Szkoła”. Która pełni tą samą funkcję co portal Nasza-Klasa.pl. Poprzednio było podobnie z tym Blimpem a pierwowzorem Blipem. Czy oni nie umieją się wstydzić?
Chociaż z drugiej strony przy takiej ilosci ludzi na gronie, moze rzeczywiscie by się przydało? Co z tego, nadal jestem wkurzona.
Ale uczniowie i tak już dawno rozwiązali ten problem zakładając szkolne grona tematyczne.
Myślę, ze to nie przejdzie – właśnie przez własnoręcznie założone grona.
I przez to ich żałosna gra polegająca na ubieraniu choinki stał się bardziej żałosnay :P
A mogliby to wszystko nadrobić przyjemną administracją. A jest wręcz przeciwnie, ignorują wszelkie maile userów, uważają się za pępek świata, cenzurują, kłamią, sabotażują. Prawie wszystko można zaobserwować z grona tematycznego rzekomo poświęconego opiniom, pomysłom i sugestiom.
Oni tak nagminnie.
Zawsze byli żałośni w wykonaniu, tylko za ten pomysł tu jestem. Jakoś.
Wiem, nadużywam słowa “żałośnie”, ale to takie doskonale pasujące słowo w znaczeniu jak i brzmieniu, że się nawet nie wysilałam o synonimy :p
4 Comments
znaczy się co, grono.net nie ma prawa się rozwijać?:)
Ani blip, ani nasza-klasa nie są żadnymi pionierskimi, nowatorskimi projektami. Czy to wina grona, że chcą zarabiać? :)
a że robią to w beznadziejny sposób, to już ich interes i sprawa
IMO grono jest nastawione na ludzi, którym wystarcza wpatrywanie się w zdjęcia “znajomych” i przeglądanie ich po raz 4144456547. To jest około 70-80% userów. Oni takiego blipa na oczy nie widzieli, więc nigdy nie pomyślą, że pomysł został skopiowany od kogoś innego. Interfejs i administracja też jest im obojętna, a jak coś nie działa to “wina internetu”, a nie grona. No, a reszta, która “woła” o jakąś poprawę jest uciszana, jak już pisałaś.
Może trochę przesadzam z tymi procentami, ale jak sobie przypomnę lekcje “informatyki” z gimnazjum to…
Widziałem też jakiś czas temu miejsce na wpisanie firmy, w której się pracuje. Nie wiem czy jeszcze jest?
O co chodzi z tą choinką? Bo odkąd wykasowałem profil (bez żalu) to raczej nie bardzo mogę zobaczyć co i jak. :)
Ojej, widzę że nie tylko admini z gazety.pl cierpią na manię wielkości. Swoją ignorancją na pewno przyczynili się do rozwoju blogosfery utrudniając życie forumowiczom.