Nowy image na początek pracowitych wakacji

  • 4 wrzesień – początek roku szkolnego
  • Mam nadzieję, kiedyś powiedzieć 1 wrzesień. Wolę symbolikę.
    Początek pracowitych wakacji. Mówiąc tak niektórzy by poczuli sie lepiej :) Jeżeli traktują szkołę jako katusze.
    W każdym razie, staram sie dostrzec w tym światełko zalet. I tymi zaletami się pocieszam ;) Rok przecież minie w mgnieniu oka.

    Pierwszy dzień szkoły a juz wszyscy narzekają na przemęczenie i tortury. Idąc dziś do szkoły napotykałam uczniów:

    – Kasia, zatrzymaj się! Muszę podelektować sie ostatnimi minutami wakacji!

    – Asia, musimy tam iść?!

    Czy jest aż tak tragicznie? Ee tam, zależy od punktu widzenia.

  • O mnie
  • Zaktualizowałam (nareszcie!) podstrony “O mnie” i “Kontakt“. Nie zabrało mi to wiele czasu a zwlekałam z tym ile sie dało.
    Po prostu trudno mi o sobie mówić, trudno mi siebie opisać scharakteryzować. Dlatego jestem takim dobrym słuchaczem ;)
    Zapraszam do zapoznania sie ze mną :P

  • Nowy styl.
  • Jak już widać. Nowy styl na blogu. Bardziej porządny i poważny. Niedługo dodam inne style – do wyboru. W tym i stary :)
    Potrzebowałam odświeżenia…
    Co wy na ten styl? :]

    7 Comments

    lutharien 05/09/2006

    ładnie jest. Lepiej niż wtedy.. świeżej jak sama powiedziałas:)
    Co do school…
    Nienawidze pierwszego tygodnia szkoły. Można umrzeć, na każdej lekcji nauczyciele ględzą to samo – tzreba sie przyłożyc to juz 3 kalsa, bedziemy pracowac rowno i wytwale nie mozemy pic jesc ani gadac.. Jakbysmy o tym nie wiedzieli.
    Jedynie ozyra dzisiaj przeprowadzila w miare sensowną lekcje. A ogolnie do szxkoły nic nie mam..

    Fanatyk 05/09/2006

    Bardzo ładnie! Podoba mi się :)

    Teloch 05/09/2006

    Jak dla mnie to świetny jest nowy layout ;) Tyle że chyba lepiej jak link do komentów jest pod notką… bo po przeczytaniu można od razu kliknąć żeby coś dodać od siebie a teraz trzeba jechać stroną do góry :> Ale to nie jest jakiś wielki mankament ;)

    A narzekanie na szkołę jest modne mimo, że wielu uczniów lubi do niej chodzić ;) Presja grupy rówieśniczej ;)

    Raistlin 05/09/2006

    O czym Wy mowicie, jeszcze miesiac wakacji!!

    dotth 05/09/2006

    hm. dla mnie również pierwszy tydzień (a w sumie to dwa tygodnie) denerwują. ze względu na ciągłe zmiany… tupu plan i w ogóle. w tym wypadku wole rutynę. le przede wszystkim ni lubie pierwszych dni ze względu na to, że nikt nie jest. wystarczający.. e… “rozkręcony”? każdy jest dla siebie jest taki obcy… tak specjlanie. każdy próbuje być taki odizolowany. wbrew pozorm nikt się sobie nie rzuca na szyję.
    layout zajebisty, lecz z opinią Telocha, z linkiem do komentów się zgodzę ;).

    Lanooz 05/09/2006

    @Teloch/dotth:
    Pozycja linku do komentarzy zmieniona :) Przyznaję, o wiele lepiej ;)

    Ja również nie lubię początku, może nie dlatego, że szkoła się zaczyna lecz otoczenie i warunki są do kitu.

    @Raistlin:
    Ciesz się się z tego ostatniego miesiąca..dopóki się skończy…

    Raistlin 09/09/2006

    i dalej bede sie cieszyc, studia to piekna rzecz :)

    (prawie) mgr inż. Adam :)