Blip – (nie) bardzo lubię informować przyjaciół

Blip – to polska kopia Twittera. Ot miniblogowanie.
Wreszcie wystartował, choć nie do końca. Jak zwyczaj nakazuje – najpierw beta. Oczywiscie nie mogłam stracić okazji testowania go.

Pierwsze wrażenie raczej negatywne. Design jest niepoprawnie chaotyczny, potocznie mówiąc – brzydki :P Drugie co sie strasznie rzuciło “w oczy” to prędkość, a raczej jej brak ponieważ straszliwie muli, o dziwo nikt na to nie narzekał. Zastanawiałam się czy to nie moja wina…

<@pawlik> 1300 linii javascriptu
<@pawlik> mysle, ze zmniejszenie ilosci wodotryskow + usuniecie przezroczystych png dalo by dobry efekt

…nie, jednak nie moja :>

Wpisy innych zaczęły mnie niepokoić, naprawdę się większości spodobał Blip i wygląda na to, że tu zostają a Twitter’a zostawiają na lodzie.

OSKAr > lanooz:
Przesadzasz Lan, Przede wszystkim Blip jest ładniejszy, a to dużo.. Jest tak samo prosty jak Twitter etc.

Blip gdzieś zgubił minimalizm, który powinien towarzyszyć przy takiej koncepcji serwisu. Panuje taki…przepych.?

Głównie ludzie lubią Blipa za jego polskość….i jako, że stworzył go m.in Marcin Jagodziński (netto) to też jest niekiedy plus – lgną tam znani ludzie od IT, programiści, koderzy, blogerzy..jak to jogger mówi “ludzie lepszych alternatyw” (argh..)
Chociaż ogólnie na tle innych polskich kopii Twittera wypada dużo lepiej, jest charakteryczny, inne polskie klony nie mają wyrazu.
Jeśli wszyscy tu zostaną to będę miniblogować na obydwóch, ponieważ twitter bardzo mi przypadł do gustu, i w pewien sposób motywuje/zmusza mnie do pisania po angielsku :>

PS: Przydałby się też jakiś profil, który by mówił co nieco o blipującej osobie, tak to ja nie wiem z kim czasem mam do czynienia..

#

15 Comments

kodz 10/06/2007

Profil będzie, wodotryski będziemy optymalizować i będzie można wybrać prostszy theme, mniej mulący komputer (bez przezroczystości). Chociaż jego szybkość nie do końca zależy od parametrów sprzętowych ;)

cimlik 10/06/2007

Czekam na otwarcie, ewentualnie na jakieś zaproszenie, bo chętnie potestuję co tam Panowie wykodzili ;).

Dreamer 10/06/2007

Z tego co widziałem na screenach (nie mam zaproszenia, ale jak ktoś ma ich za dużo… :>) to niektóre elementy są trochę przekombinowane. Mam tylko nadzieję, że projekt szybko będzie się rozwijał i już niedługo blip zostanie oficjalnie otwarty dla wszystkich. Chociaż… twittera i tak nie zastąpi. :P

Lanooz 10/06/2007

Chętnie bym Wam przesłała, ale juz ich nie mam.

Prawda, ze tak czy siak przy twitterze zostajecie? Prawda?…:3

cimlik 10/06/2007

@Lanooz: jasne ;).

Kamil Nicieja 10/06/2007

Ja mam zaproszenia, kto chce? :>

kamilb 10/06/2007

Ja :)
kb[at]kamilb.info

klisiu 10/06/2007

A i ja bym poprosił :)

klisiupl(at)gmail.com

Dreamer 10/06/2007

@Kamil: To ja też poproszę, jeśli jeszcze masz. :)
91dreamer[at]gmail.com

Kamil Nicieja 10/06/2007

@Dreamer: przykro mi, już wszystkie rozdane. Ale dużo osób pewnie jeszcze ma. :-)

Kamil Nicieja 10/06/2007

Sorry, za podwójnego komentarza.

Teraz mi wpadło do głowy, że te osoby, które sie tu zgłosiły po zaproszenia, mogą Ci dać. :-)

kamilb 10/06/2007

@Dreamer: Jak tylko dostanę, to Ci wyślę. Przypomnij mi się na kb@kamilb.info ;)

nazwa 10/06/2007

Zapoznałem się z ostatnim wpisem z netto.blox.pl (informatyzacja państwa (pana, pani, społeczeństwa)) i od takiej dawki frustracji i niechlujstwa umysłowego we wnioskowaniu to ręce opadają. Zupełnie nie uznaję tego za atut.

Lanooz 11/06/2007

Nie czytuję netto.blox.pl wiec nie będę wydawać żadnych osądów, ale tak czy owak blog ten jest bardzo poczytalny i autor stał się znany, jest kojarzony w pobliskich kręgach…I to jest własnie atutem, pan Marcin Jagodziński obracając się w takim IT’owym towarzystwie, ściąga IT’owców, blogerów itd do blipa. A to nie są pierwsi lepsi ludzie.