Yahoo Mail, No Limits.

Pamiętam jeszcze jak musiałam się zmieścić w 4mb w Yahoo Mail :) 10mb to było już coś! A teraz Neverending Inbox? {zachłysnęła się}

10 Comments

Dreamer 03/04/2007

Z tego co wiem to nawet taka interia ma nieograniczoną pojemność konta pocztowego. Zresztą – komu to potrzebne? Ja nie wykorzystuje nawet 100 MB, bardziej liczą się dla mnie usługi typu antyspam. Już bardziej przydatne byłoby podniesienie maksymalnej wielkość jednego maila. ;)

Pozdrawiam

matipl 03/04/2007

@Dreamer: ja korzystam tylko z interfejsów WWW do przeglądania poczty i nie lubię usuwać przeczytanych wiadomości. To, że może Interia oferuje nieogranicznone konto to nie znaczy że takie naprawdę jest. Wątpię, żeby mieli lepsze zaplecze techniczne od Yahoo.

Dreamer 03/04/2007

@matipl: Ja w ogóle nie twierdze, że interia jest lepsza od Yahoo, wręcz jestem przeciwnego zdania. Po prostu dla mnie liczy się nie tylko ilość miejsca na dysku, ale jak pisałem wyżej także usługi dodatkowe. Co z tego, że będę miał nieograniczoną pojemność, jak 70% poczty to spam (nie mówię tu o Yahoo Mail, lecz ogólnie). Btw. nawet przy zbieraniu maili, czy kiedykolwiek przekroczyłeś 1GB pojemności? :> Fajnie, że chłopcy z Yahoo coś robią, ale według mnie to trochę chwyt marketingowy. ;]

matipl 03/04/2007

@Dreamer: Spoko, rozumiem. Ja raz na pół roku włączam Yahoo żeby zobaczyć co się zmienło. Na codzień używam uslug Google.
Co do spamu, jeśli odopwiednio dbasz o bezpieczeństwo e-maila, to spamu dużo nie ma. Średnio 1-2 listy co 2 dni.
Na gmail posiadam konto gdzieś od 7-8 miesięcy, obecnie zajmuję niecałe 150MB.
Na innej skrzynce gdzie jestem w kilku grupach mailowo-developersikch tygodniowo miałem 100MB poczty, i to nie spamu. Ale z tego dość sporo po przeczytaniu do wyrzucenia, bo głównie to monity.

OSKAr 03/04/2007

Aktualnie, kopia z 2 lat mojej poczty zajmuje 3 GB.. więc nie mówcie, że nie da się tego wykrozystać.. Poza tym nie potrzebuję Yahoo, wolę trzymać pocztę na dysku, na własnym servie.. w końcu 211 GB to jednak jest te “pare MB” : )

Dreamer 03/04/2007

@matipl: U mnie, poczta nigdy nie przekroczyła 50MB. :D Zresztą rzadko zaglądam na WWW, aby sprawdzić maile. A co do spamu, to z doświadczenia wiem, że sporo zależy od serwisu udostępniającego konto pocztowe. Kiedyś korzystałem ze skrzynki o2, to dostawałem około 5 maili ze spamem plus kilka wychwyconych przez antyspam codziennie(!), konto miało około 3 miesięcy.

@OSKAr: Dla chcącego nic trudnego. Jeśli ktoś się uprze to 3GB i więcej może wykorzystać. Jak dla mnie to jeśli już archiwizować pocztę to tylko na dysku. ;]

Lanooz 03/04/2007

Ja nigdy nie wykorzystuję 1GB, w sumie dlatego, ze czesto go zmieniałam ale moze gdyby tak zebrac maile z 5 lat…, ale to z pewnością da wiele dobrego.
Rosnie pojemnosc skrzynki, urośnie i coś innego, w tym limity na 1 maila. Cierpliwości ;)

matipl 04/04/2007

@Lanooz: a tego nie pochwalam, żeby do e-maila jako załączniki ładować jakieś mp3, zipy- itp. E-mail służy do korespondecnji. A właśnei tacy jak Ty powodują, że później są mega przerwy w dostarczaniu poczty.
Chcesz coś dużego przesłać udostępnij na ftp, albo w jakimś darmowym serwisie na hasło i tyle

Lanooz 04/04/2007

Odnosiłam się do komentarza Dziudka. I go popieram, bardziej przydatne byłoby zwiekszenie limitu 1 maila niźli całej skrzynki.
Dla mnie to akurat rzeczywiscie wybitnie nie wygodne, wolno ładują itp itd Wolę własny serwer lub free hostingi. Ale ja, Ty i ktoś jeszcze posiadamy własne wykupione serwery. Dla wielu osób jest to problem jak przesłać pliki. Pomimo szerokiego repertuaru free hostingów 80% z nich są do kitu.

Ale patrzac ogółem, często korespondencja to nie tylko tekst. korespendencja może wyglądać bardzo róznie. A to potrzebuje ktoś załączyć to, a ktoś to itd. Mówię o znaczeniu ‘dostarczania’ a nie ‘przechowania’, które tutaj również “nie pochwalam”.
Ale po coś załączniki są.

Deithwen 04/04/2007

Peer2Mail
I pogłówkujcie sobie jeszcze trochę nad tym, jak bardzo załączniki, przechowywanie na kontach jest be.

Jeżeli się rozwija to znaczy, że jest na to popyt. Że ludzie tego potrzebują, pragną.