Uwaga na kretynów #1 Manga pornografią.

Kojarzycie ten program Uwaga! na TVN? Czasami przeglądam ich programy w Internecie i stwierdzam, ze często mówią o rzeczach których nie mają pojęcia. Przez o nieświadomie (albo świadomie) w pewnym sensie okłamują ludzi. Nie pokazują całego stanu rzeczy przy przedstawianiu problemu. Multum razy podkreslają tylko to co im sie nie podoba. A powinni dawać ludziom jakiś ‘wybór’. Ślepa stronniczość to dewiza programu.

Oto “10 minutowy materiał wyemitowany 12.07.2003 [na nic nie jest za późno] o godz. 19:40, w którym japońskie komiksy, czyli mangi są przedstawione jako wielkie zagrożenie dla dzieci, gdyż zawierają wiele scen nagości, przemoc(…)”

Dzyń-dzyń-dzyń-SEKS!-SEKS!-SEKS! I bez tego zostaje to niewiarygodnie komiczne.
To niemal jak ocenianie książki po tytule lub okładce.

Zacznijmy od tego, ze dzieci 4 letnie (które są tam pokazywane) wcale nie są czytelnikami tych mang. No pewnie, zawsze są sporadyczne przypadki, ale to jest naginanie rzeczywistości. Mocne naginanie. Przedstawiono problem tylko na jednej mandze, której celem nie jest zdemoralizowanie ludzi tylko rozbawienie. Cholerne konkretyzowanie i generalizowanie w jednym.

Wytnijmy teraz 3 minutową scenę łóżkową z byle jakiego filmu (nie pamiętam żadnego w którym nie byłoby żadnych seksualnych aluzji?…) i nazwijmy to pornografią.

Centrum afery
Sorry, że Was demoralizuje, czyli nasze centrum afery

To teraz połapie za słówka…
– Bulma ma 16 lat. Niewiarygodne? Ależ tak jest w rzeczywistości pani psycholog. Podobno czytała pani?
– “Fascynująca historia o zdobywaniu jakichś tam dóbr……i żeby zdobyć te dobra trzeba pokazać majtki.” Czy aby na pewno czytała pani całą serie? :))))))))))))
– “Może w Japonii jest takie prawo….” – prawo wydawania mang? A to nie jest na całym świecie? Czy moze my będziemy tacy inni i zablokujemy wydawania ‘takich’ mang? :)
– “Najgorsze jest to, że tacy autorzy są bezkarni” – bezkarni są tacy kretyńscy dziennikarze.
– Wydawało mi sie, że ‘seks’ to stosunek dwojga ludzi? Od kiedy pokazywanie majtek to ‘seks’? Bez przesady z generalizowaniem…

Efekciarskie

Widzimy fragment gdzie jest pokazywany jak wydawca mang ucieka przed kamerą, jak pod naporem zarzutów ucieka przed mediami. A biedak po prostu chciał zejść z drogi kamerzyście który kręcił zbiór mang :(
Nie umiem sie wyrazić łagodnie i kulturalnie na ten temat wiec daruje sobie komentarz.

Po co zasłaniają twarz wydawcy jak potem będą z nim jeszcze rozmawiać bez ‘naniesionego blura’ ? Bo to przestępca! *wyciekajacy toksyczny sarkazm*
Dziennikarze ich po prostu wrobili, miał być wywiad a jest bezpodstawne ‘przesłuchanie’.

(…) pani psycholog Doroty Zawadzkiej, która „zaszokowana” opowiadała, co znalazła w 42 tomach „Dragon Balla”, stojących na półce jej starszego syna. I znowu nie uwierzycie – tak! Ona znowu znalazła ten jeden kadr ze strony 70 z pierwszego tomu! Eureka! No nie, przepraszam – pani Dorota znalazła jeszcze dwa podobne – czyli w sumie – trzy. Hmm… to dużo, jak na 42-tomową, po 200 stron każdy, sagę – nie uważacie? Czyżby tylko tyle wyczytali z tej historii twórcy reportażu? Gratuluję spostrzegawczości.

Widzimy jeszcze te genialne kadrowanie kamery, prosto z W11!

O M&A odemnie

Jest multum rodzajów mang. Od mang dla najmłodszych, poprzez nastolatków i studentów aż po dorosłych….
Naturalnie, jest to oznaczone. Ale czemu nazywają komiks pornografią pokazując 2,3 kadry mangi mającej paredziesiąć tomów grubych jak cholera wie?
A czego ucza? To pytanie jest na równi z pytaniem “Czego uczą filmy?”. Ogólniej sie chyba nie da. – Uczą wszystkiego lub niczego. Zalezy od serii.
Ale ja mogę Wam powiedzieć, że mangi i anime nauczyły mnie bardzo wiele. Nawet nie wiecie ile. Uczą też żeby nie pozostawać ślepym na takie reportaże.

Zapoznajcie się z tym artykułem – http://ataknadbz.republika.pl/

PS: Prawdziwą pornografię mamy dopiero na naszej scenie politycznej :)))

11 Comments

raistlin 02/02/2007

1. “Komiks dla dzieci” :)
2. “handlowanie wlasnym cialem”
3. “udostepnianie tresci pornograficznej”
4. “przestepstwo”
5. “rysowany sex”
Czasem ‘Uwadze’ przydałby się Słownik Wyrazów Obcych/Słownik Języka polskiego.
Ale to standard dla TVN. Serwuja papkę, podczas oglądania której nie trzeba myśleć, zastanawiać sie… Wszystko jest ładnie podane na talerzu.

Swoją drogą…
Zabrońmy młodzieży czytać ‘Lalki’ Bolka Prusa, bo erotoman Stanisław ugania się za spódnicą Izabelli.
Zapomnijmy o ‘Buszującym w zbożu’…
Nie pokazujmy dzieciom ‘Ogniem i Mieczem’ Hoffmana, bo piekna Scorupco ukazuje swoje wdzięki podczas kąpieli (“Sex, Sex…”). Nie wspomnę o rozlewie krwi, o którym można by nakręcić osobny reportaż.

Nawiasem: dobrze, że nie widzieli wtedy nic z gatunku hentai :)

Hybre 02/02/2007

Przecież każdy musi zarobić… Panowie tworzący UWAGĘ! także.

A że często wieje nudą, pozostają takie tematy.
I nie ma co, ludzie to kupują (może nawet JA sam także? Nie mam pojęcia, bo tego typu programów nie oglądam)

Program “opiniotwórczy” to to nie jest.

Van 02/02/2007

Nie od dziś wiadomo, że znaczna część medii okłamywuje, że nagina świat według swej konstrukcji, że gra na niskich emocjach, że postrzega rzeczywistość w jednym, najwyżej – w dwóch wymiarach, że wybiórczo kategoryzują że w korzenie metody jej propagandy można znaleźć we wszystkich skrajnych systemach totalitarnych – nacjonalistycznych, rasistowskich itp. Media takie jak np. TVN – robią to “profesjonalnie” w “białych rękawiczkach”, za przyzwoleniem publiczności ( o mentalności wegetującej roślinki), systemu (obecnie jedynie słusznego- czyli demokratycznego) i jakżeby inaczej, dla dobra ogółu, a w szczególności “naszych dzieci” (sic!) i…. szczerze mówiąc, tak było, jest i będzie na zawsze. Grunt to MY – to od nas zależy czy uda im się w nas wprogramować ich punkt i sposób widzenia, czy też będziemy sami chcieli “Odkłamywać Świat” i nie dać się sobą Manipulować.

P.S 1. “Rzecznik prezydenta Kołobrzegu zamieszcza na swojej stronie bajkę o treści pedofilskiej…”
P.S 2. Zgadzam się z Raistlinem…gdyby podciągnąć pod kategorię seks, przemoc, pedofilia, pornografia, stręczycielstwo , handlowanie własnym ciałem itp, itd, nie byłoby 90% książek ani filmów ani sztuk teatralnych ani ..osób sprawujących władzę.

dRaiser 02/02/2007

Dobra, na szczęście w tej starej sprawie zdołał wygrać rozsądek i mamy wydaną w kraju śliczną DB bez żadnej cenzury/blokady. A co do taniego szukania sensacji/”obrazy dla kraju i obyczajów” – to już jest tradycją w kochanej Polsce… Tolerancja dla tzw. lekkiego “humoru japońskich majteczek”? A po co?

I pamiętajmy jeszcze o tym, że u nas (i nie tylko…)”pornografia” jest dużo gorsza od jakiejkolwiek dawki przemocy… Bo dziecko, które zobaczy nagie piersi, wyjdzie na ulicę jak zdeprawowany gwałciciel, a jeśli sobie pogra w GTA i pobije staruszki, to będzie dzieciakiem jak najbardziej normalnie spędzającym czas.

Lanooz 02/02/2007

Ale bywa i tak, że zaczną wprowadzać odpowiednie środki po kilku latach….Wciąż nie czuję się pewnie :]

Fanatyk 02/02/2007

Lan. o głupocie ludzkiej napisano już tyle, że mi się nie chce. A że prym wśród kretynów i manipulantów wiodą redaktorzy Uwagi itp. to efekt masz właśnie taki jak masz.

Jak ktoś nie rozumie, że “bajki” są dla dzieci i dla dorosłych, tak samo jak filmy fabularne nie wszystkie nadają się dla dzieci. No ale co głupiemu po rozumie?

Luke Mica 02/02/2007

ale się Superniania zmieniła przez te 3,5 roku… w zasadzie nie ona sama, tylko ekipa TVN ją.

w Polsce to standard, że wystarczą dwa obrazki na krzyż czy wypowiedź zupełnie wyrwana z kontekstu rzeczywistości przez ludzi, którzy totalnie się nie znają na tym co mówią – i afera gotowa. tak samo jest z grami komputerowymi – co jakiś czas ktoś wznosi larum, że brutalne, krwawe, uzależniające, a w tle sceny z jakiegoś CSa czy innego Quake’a…

ikari 03/03/2007

Znam tego pana ze statycznego “podglądu” wideo ;)
O samym programie nic więcej chyba mówić nie trzeba. A jakie było moje zaskoczenie, jak zauważyłem, że “ta jędza” to “super niania” też już pisałem i nie ma co się powtarzać ;)
“Uwaga” w końcu – przynajmniej wtedy, nie wiem jak teraz – poziomem nie próbowała sięgać zbyt wysoko i wraz z “Faktem” szukała jakiejkolwiek taniej sensacji. Tu postanowili pokazać, jak “chińskie pornobajki” (widzieliście parodię tego odcinka?) krzywdzą biedne małe dzieci (no bo skąd te ujęcia na piaskownice i plac zabaw?) – nie ma się chyba czym przejmować, ludzie, którzy wiedzą, o czym mowa, nie wezmą tego “reportażu” na serio..

kucharz 10/03/2007

Jak zwykle.. cały hałas o 3 kadry… A to polska właśnie… Ci co oskarżają japońskie komiksy pornografię powinni zauważyć, że manga jest podzielona na tą przeznaczoną dla niepełnoletnich i dorosłych czytelników.. ech myślę że jednak tym reportażem ne warto się przejmować. Znając dziennikarzy TVN to znaleźli by oni pornografię i w Totoro… Ja ze swojej strony jako odwet na TVN’owcóe zamieszczam linka enjoy: http://www.milanos.pl/video.php?cat=20&id=1181

kucharz 10/03/2007

Hehehe przypomniało mi się właśnie że pokemony były oskarżane o to że zawierają treści satanistyczne… powód?? Niektóre pokemońce były wyposażone przez naturę w rogi, kły i pazury… taaaaaa to dostateczny powód bo przecież rogi to znak sługusów piekielnej czeluści….heh czyli powinniśmy zdjąć z anteny wszystkie reklamy Milki i Łaciatego, bo już wiemy że prezesi tych firm w każdy weekend wypijają kocią krew i odprawiają czarne msze…

Pacio101 30/11/2007

He to jest pornografia przecież tam nie widać nic tylko tył akurat tutaj to uwaga sie nie popisała !! Ja jestem fanem Mangi i nie uważam że to jest pornografia już dawno Dragon bull Z jest i jakoś nikt sie nie czepiał to co oni robią jest śmieszne